Cześć!
Mam na imię Sylwia i witam Cię na stronie Kulturalne Rozmowy! Jeśli jesteś Wydawcą lub Autorem napiszę dla Ciebie autorską i analityczną recenzję książki albo przeprowadzę szczery, pogłębiony wywiad. Mogę też objąć patronatem Twoje literackie dzieło. Porozmawiamy zatem o literaturze. Znajdziesz tutaj, też pasjonujące historie zwyczajnych ludzi oraz wywiady z osobowościami z show-biznesu. Rozgość się!

Zainspiruję Cię do osiągania wyższych celów.
Sprawdź, jak robią to inni!
CZYTAJ WIĘCEJ

WSPÓŁPRACA

  • 1
    DLA WYDAWCÓW
    Przeprowadzę dla Ciebie szczery, wnikliwy wywiad i napiszę oryginalną, popartą analizą recenzję książki.
    SPRAWDŹ TUTAJ
  • 2
    DLA AUTORÓW
    Spojrzę na Twoją książkę okiem analityka i wysłucham Twojej historii.
    SPRAWDŹ TUTAJ
  • 3
    ART. SPONSOROWANY
    Napiszę o Twojej marce oraz o jej wartości, misji i wpływie na świat czy ludzi.
    SPRAWDŹ TUTAJ
  • 4
    MARKA OSOBISTA
    Opowiesz mi o historii Twojej marki, o jej celu oraz wpływie na klientów.
    SPRAWDŹ TUTAJ

[rozmowa o muzyce] Syku P-ń: Nie ma drogi do pokoju. To pokój jest drogą


Zapraszam na portal Kulturalne Rozmowy i na spotkanie z Syku P-ń – raperem z Poznania, który opowiada o swoich korzeniach, początkach kariery oraz wzlotach i upadkach, zarówno tych życiowych, jak i artystycznych. Artysta opowiada też o nowej płycie, która ukaże się już niebawem.

Syku P-ń rozmowa

Kim jest Syku P-ń? 

Syku (Sebastian Reut) to zwykły chłopak pochodzący z poznańskich Jeżyc, gdzie dorastał i się wychowywał. Historia z moją ksywą zaczęła się, odkąd zacząłem słuchać polskiego rapu, a dokładniej, grupy Slums Attack. Pamiętam, jak dziś ten dzień, w którym non stop nuciłem sobie pod nosem utwór Peji pt. "Dlaczego?" z płyty pt. "Całkiem nowe oblicze".

Przyznam, że dość głęboko zapadły mi w głowie początkowe wersy tego utworu, które brzmią "Dlaczego ja? Dlaczego Ty? Czemu Sykuś jest wk***y, czemu Sykuś jest zły". Te wersy często były powtarzane z moich ust wśród znajomych, rodziny i tak jakoś wyszło, że ksywa Syku do mnie przyrosła, choć każdy dobrze wie, że kiedyś mówiono tak na Peje.

Dziś, patrząc z perspektywy lat, można znaleźć na YouTube czy ogólnie w Internecie, więcej "Syków" (śmieje się), lecz mój "Syku" ma jeżycką historię, dzięki muzyce Peji, którego bardzo cenię po dziś dzień. P-Ń to inaczej skrót od mojego rodzinnego miasta Poznania, z którym będę się utożsamiał, niezależnie od tego, gdzie mieszkam, pracuje i jestem.

Kiedy zacząłeś swoją przygodę z rapem?

"Przygodę" z rapem zacząłem w 2005 roku wraz z Mateuszem Jenczem (Dj Draco). Założyliśmy wspólnie grupę Betonowe podziemie. Pierwsza płyta pt. "Szare widoki" była całkowicie zrealizowana w domowym zaciszu przy bardzo amatorskim sprzęcie (to były czasy...). Pamiętam, że klasykiem z tej płyty był utwór pt. "Jeżyce", lecz to nie moje zwrotki, a Draca. Jedna zwrotka zrobiła największe "bum". 2005 był początkiem wszystkiego, co związane z moją "rap-podróżą”.

Dlaczego właśnie ten gatunek muzyczny?

Wybór, którego dokonałem nie był dla mnie przypadkiem, ponieważ właśnie ten gatunek muzyczny jest w 100% muzyką wolną, gdzie możesz wyrazić siebie, jak tylko będziesz chciał. Np. jeśli chcesz zrobić płytę, gdzie będą same "rzuty mięsem", to taką zrobisz i nikt nie zabroni Ci tego wydać. Oczywiście, znajdą się tacy ludzie, którzy będą to krytykować, lecz jest też druga strona medalu w postaci fanów, którzy z Twoją muzyką będą na dobre i złe. Uważam, że hip-hop to coś więcej niż muzyka – to wolność słowa bez żadnej bariery.

Syku P-ń rozmowa

Co Cię wyróżnia spośród innych raperów?

Hmmm…, może to, że jestem najlepszy (śmiech). Dobra, dobra – żartowałem. Szczerze mówiąc, to sam nie wiem, czy w ogóle jest coś, co mnie wyróżnia. Jestem po prostu sobą i robię własną muzę bez patrzenia na to, czy mieszczę się w jakiś "normach" typu mega wypas flow, skillsy itd. Obserwuję uważnie to, co się dzieje na raperskiej scenie i jest jakaś chora moda na zasadzie "jestem number one" we wszystkim i "zlewam" każdego innego, który też zajmuję się tym samym. Zdania na ten temat zawsze były podzielone, więc tak było, jest i już będzie.

Z kim udało Ci się nawiązać współpracę?

Tak naprawdę to moja początkowa współpraca była oparta przede wszystkim na znajomych z jednego jeżyckiego podwórka. Pierwsze wspólne zajawki na mikrofonie miałem z Bzk i jego grupą JPS (Jeżyce Poznań Squad), do której należał też Pzm, Mateka i [*] Ś.p. Rebi. Z upływem czasu i rozwoju, wśród nas pojawia się też Ice man, który dość mocno angażuje się w płytę "Wspólny materiał". Wspominam bardzo miło ten czas, ponieważ na tą płytę swoje "3 grosze" dorzucił też Wojo i Sandra. Naprawdę najlepsza płyta (śmiech). RSK Record to kolejna cegiełka powstała we współpracy wraz z Mayk-L, MBM (Młody Battle Master) i Kresu (Siwy). W studiu RSK powstaje płyta "Syku – Pechowy traf", gdzie udzielają się "starzy znajomi", Kresu i Patrycja. Przełomem mojej współpracy było nagranie wraz z MBM EP-ki pt. "Siła Przekazu".

Całość materiału była zrealizowana w studiu 2Strefa. W 2011 (chyba, dokładnie nie pamiętam) poznaję Donia, z którym zaczynam współpracę nad kolejną płytą, lecz – z przyczyn ekonomicznych – płyta nigdy nie ujrzała światła dziennego. W albumie udzielił się Śliwa (Aspiratio Crew), MBM, Mateka. Ostatnią wspólną i największą kolaboracją był utwór "30 złotych to nie dużo", do którego powstał klip zrealizowany przez ekipę Mark Philips Production, gdzie udzielił się Grzybek WNM, Kondziu WNM, Śliwa AC, Robson, Tycha, Jongmen oraz Dziki (RapGra). Bit wykonał Dechu.

Najpierw pracowałeś z innymi raperami, a potem zacząłeś działać solo? Co Cię do tego skłoniło?

Powodów, jak i przyczyn było setki, ale tylko dlatego, że na pierwszym miejscu stawiałem inne rzeczy niż te, które były ważne. Zdarza się usłyszeć pytanie, dlaczego nie ma już grupy Betonowe Podziemie. Odpowiedź na to jest  tylko jedna: życie piszę różne scenariusze i dlatego wybrałem działanie solowe. Sam miałem taki okres, kiedy muzyka poszła w odstawkę, bo ważniejsza była praca i nie tylko. Sporo czasu również zabrało mi picie alkoholu i wieczna zabawa. Pewnych rzeczy nie można cofnąć, ale można dojrzeć i żyć na nowo.

Syku P-ń rozmowa

Jaki jest Twój dotychczasowy dorobek artystyczny?

Wydałem następujące płyty: "Betonowe podziemie – Szare widoki" (2005), "Betonowe podziemie – Chwile to trwało…" (2005/06), "Wspólny materiał" (2007), "Syku – Motywacji klucz" (2008), "Syku – Pechowy traf " (2009), "Siła Przekazu – Siła przekazu" (2010/11) oraz single: "Syku – Fakty" (2011), "Syku – Poruszając tematy" (2012), "Syku – Załatwiam sprawy" (2012), "Syku – Gdy odpowiedzi brak" (2012), "Syku feat. Bzk (Na klimacie) – Po prostu" (2013).

Dlaczego płyta pt. "Wspólny materiał" nie ujrzała nigdy światła dziennego?

Ponieważ nikogo z nas nie było na to stać, by zrobić okładkę i dać ten materiał do tłoczni. Płyta nigdy nie przybrała fizycznej postaci, ale nie było to dla nas przeszkodą, by promować ten materiał i by docierał do ludzi. Jak już wspomniałem, jest to dla mnie klasyk, do którego lubię wracać. Kto wie, czy kiedyś nie zrobimy wersji fizycznej jako utrwalenie naszej wspólnej działalności.

Jakie teksty lubisz pisać najchętniej?

Nie mam czegoś takiego, że pewne teksty piszę chętniej, a inne mniej chętnie. Pewne rzeczy dzieją się same z siebie. Np., jak słyszę bit, to wiem, o czym chcę pisać i robię to samoczynnie, nie zwracając uwagi na "chętnie, mniej chętnie". Jestem wtedy całkiem wyłączony i piszę.

Syku P-ń rozmowa

O czym opowiada płyta "Podróżnik"?

To pytanie jest jak najbardziej na czasie (śmiech)."Podróżnik" opowiada przede wszystkim o mnie i mojej trasie, którą zrobiłem przez te wszystkie lata. 28 lat – stary się zrobiłem (śmiech). Płyta przedstawia moje upadki i wzloty, przebyte kilometry, które wspominam zawsze z uśmiechem na twarzy. Piszę o poszukiwaniu sensu życia, który gdzieś zgubiłem przez "zabawę". Pełny obraz opowieści "Podróżnika" pokaże już wam płyta sama w sobie.

Skąd czerpiesz inspiracje do swoich tekstów?

Inspiruje mnie każda sekunda życia. To, co widzę na ulicach, zieleń w parkach, ptaków śpiew czy choćby szum fal. Pusta butelka po wódce też jest dla mnie inspiracją (śmiech). Nie potrafię powiedzieć dokładnie, skąd to się bierze i w jaki sposób. To impuls w głowie, a reszta dzieje się sama.

Gdzie będzie można posłuchać Cię na żywo?

Odpowiem krótko i zwięźle – czas pokaże (śmiech).

Dziękuję za bardzo interesującą rozmowę. Życzę powodzenia w realizacji planów zawodowych. 


Rozmowa


Zapraszam także do przeczytania innej rozmowy z Artystą. (kliknij w zdjęcie) 

Syku P-ń rozmowa

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat do rozmowy albo żebym przeczytała i zrecenzowała Twoją książkę? Skontaktuj się ze mną, pisząc maila na adres: sylwia.cegiela@gmail.com.

Dziękuję, że przeczytałaś/eś ten artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z kolejnymi nowościami wydawniczymi lub ciekawymi historiami, zapraszam do mojego serwisu ponownie!

Publikacja objęta jest prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i rozpowszechnianie tylko i wyłącznie za zgodą Autorki niniejszego portalu.

Komentarze

  1. Ciekawy wywiad, ale przede wszystkim inspirujący człowiek;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie wywiady pokazują, że praktycznie każdy z nas ma w życiu coś ciekawego do powiedzenia. Brawo ! www.literattka.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią posłucham jego utworów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę. Raper z mojego miasta :) Ponieważ nie jest to muzyka, którą preferuję nie znam zbyt wiele nazwisk. Moja wiedza się dziś poszerzyła. Dzięki :)

      Usuń

Prześlij komentarz